Pan Nadrabiacz

Ostatnio usłyszałam taki tekst, wypowiadany przez pewnego tatusia dwójki dzieci: „Wiesz, zabieram je na tydzień na łódkę, bo muszę młodych podkręcić. Justyna się skarży, że jej nie słuchają zupełnie, wiesz jak to jest“. Po czym weekendowy tatuś przedstawił kumplowi, też rozwiedzionemu tatusiowi, który podrzucił mamuśce dziecko trzy lata temu, swój rodzicielski plan

More:
Pan Nadrabiacz