Cymes codziennie – kuchnia żydowska

Żałuję, że nigdy nie zapytałem babci o to, co jadali jej żydowscy sąsiedzi? Wioska pod Zamościem była biedna, więc pewnie rzadko na stole pojawiały się jakieś rarytasy. Babcia czasami wspominała żydowskie koleżanki, które w święto Kuczki jadły posiłki w niewielkim szałasie za domem

Read this article:
Cymes codziennie – kuchnia żydowska