Trójmiejski żeglarz Roman Paszke chce samotnie, bez zawijania do portów, okrążyć swoim katamaranem świat. Co więcej, wybrał tzw. “złą drogą”, czyli trasą ze wschodu na zachód, gdzie mierzyć będzie musiał się z niekorzystnymi prądami i wiatrem.
See the article here:
Trójmiejski żeglarz rusza w samotny rejs