Kolejny siatkarski horror w hali Ergo Arena

Dzień po dniu w Ergo Arenie oglądaliśmy sportowe horrory. Było ciężko, a czasami wręcz beznadziejnie, gdyż w czwartym secie siatkarzom Lotosu Trefla przyszło bronić się aż przed pięcioma piłkami meczowymi wicelidera. Mimo to gdańszczanie pokazali niesamowity hart ducha, pozostali w grze, a w tie-breaku przechylili szalę wygranej na swoją korzyść 3:2 (20:25, 19:25, 25:21, 27:25, 15:13)

Excerpt from:
Kolejny siatkarski horror w hali Ergo Arena