Category: pra
-
Nie mogę go rozgryźć – dlaczego? Oto najczęstsze przyczyny!
– Przez dwa miesiące było idealnie. Dzwonił, pisał, zapraszał mnie do siebie, wymyślał miłe niespodzianki. Teraz spotykamy się tylko wtedy, kiedy ja wykażę inicjatywę
-
Ile naprawdę kosztuje wesele?
Planując wesele, zwykle zaczynamy od ustalenia kosztu przyjęcia za osobę. Sprawdzamy ceny w kilku miejscach, mnożymy daną kwotę przez liczbę gości i myślimy: „Drogo, ale jakoś damy radę”.
-
Polskie mamy źle karmią niemowlęta
Tylko 7 proc. polskich mam karmi swoje niemowlęta zgodnie z normami żywienia – wynika z badań, które zaprezentowano na konferencji prasowej w stolicy.
-
Trudni sąsiedzi – co robić?
W każdej społeczności łatwiej byłoby radzić sobie z konfliktami, gdyby w momencie wybuchu sporu tak jak dzielnicowy policjant dostępny był mediator! Wtedy zamiast walczyć ze sobą, ludzie mogliby uczyć się współpracy, poszukując razem rozwiązania konfliktu. kobieta.wp.pl
-
Trudni sąsiedzi – co robić?
W każdej społeczności łatwiej byłoby radzić sobie z konfliktami, gdyby w momencie wybuchu sporu tak jak dzielnicowy policjant dostępny był mediator! Wtedy zamiast walczyć ze sobą, ludzie mogliby uczyć się współpracy, poszukując razem rozwiązania konfliktu.
-
Amy Adams świadkiem masakry
Amy Adams prowadzi negocjacje w sprawie głównej roli w filmie “Dark Places”. kobieta.wp.pl
-
Nie wyjdziesz z domu bez makijażu? Jesteś już uzależniona?
Ostatnie badania brytyjskich naukowców wykazały, że kobiety przeglądają się w lustrze przynajmniej 8 razy dziennie. Jednak prawdziwe rekordzistki robią to kilkadziesiąt razy w ciągu dnia
-
„Musi go pani kochać” – jak żyją matki dzieci z zespołem Downa?
Ziemista cera, podkrążone oczy i ręce, najbardziej zniszczone od wyciągania po pomoc, pukania do drzwi i dźwigania niepełnosprawnego dziecka. Na nogach stare buty, znoszone od chodzenia z urzędu do urzędu
-
Jak żyją matki dzieci z zespołem Downa?
Ziemista cera, podkrążone oczy i ręce, najbardziej zniszczone od wyciągania po pomoc, pukania do drzwi i dźwigania niepełnosprawnego dziecka. Na nogach stare buty, znoszone od chodzenia z urzędu do urzędu. I jeszcze dziura w sercu – po mężu, który odszedł i idealnym dziecku, które się nie urodziło