Tag: tylko-jedno

  • Koszykarze Startu o krok od awansu

    Już tylko jedno zwycięstwo dzieli koszykarzu Startu Gdynia od awansu do Tauron Basket Ligi. Podopiecznie Pawła Turkiewicza wygrali w Radomiu z Rosą 86:81 (16:20, 15:16, 19:21, 22:15, dogrywka 14:9) i objęli prowadzenie 2-1 w rywalizacji do trzech zwycięstw

  • Vistal Łączpol o krok od finału

    Szczypiornistki Vistalu Łączpolu po raz pierwszy w historii ekstraklasy pokonały na wyjeździe SPR Lublin 35:33 (14:14). Wygrana przyszła w dobrym momencie, bo podopieczne Thomasa Orneborga są już tylko jedno zwycięstwo od finału Superligi

  • Unihokeistki o krok od mistrzostwa

    Już tylko jedno zwycięstwo dzieli unihokeistki Energi Olimpii Osowa od czwartego z rzędu tytułu mistrzyń Polski. Gdańszczanki wygrały na wyjeździe z Absolwentem Siedlec 6:1 (0:1, 2:0, 4:0).

  • Vistal Łączpol lepszy od KPR choć łatwo nie było

    Piłkarki ręcznie Vistalu Łączpolu Gdynia zgodnie z oczekiwaniami pokonały w sobotę we własnej hali KPR z Jeleniej Góry 43:33 (22:19). Siódma ekipa sezonu zasadniczego, jak to w play-off postawiła wszystko na jedna kartę i gdynianki nie miały wcale łatwej przeprawy. Teraz jednak juz tylko jedno zwycięstwo dzieli ich od awansu do strefy medalowej ekstraklasy

  • Trefl chce rewanżu, Anwil ma Kinnarda i Harringtona

    W połowie października po dramatycznym meczu Anwil Włocławek pokonał Trefl Sopot jednym punktem. W porównaniu z tamtym spotkaniem, kadry tych ekip zmieniły się. W Treflu coraz lepiej gra Vonteego Cummings, dołączył Jermaine Mallett a Anwil pozyskał Lawrence’a Kinnarda i Lorinzę Harringtona, oznacza to tylko jedno: emocje w sobotę, w Ergo Arenie będą jeszcze większe niż…

  • Lotos Gdynia podejmuje Litwinki

    Mistrz Litwy – VICI Aistes Kowno będzie następnym przeciwnikiem Lotosu Gdynia w Eurolidze kobiet. Litwinki, podobnie jak gdynianki wygrały jak dotychczas tylko jedno spotkanie

  • Stoczniowiec nie wykorzystał atutu własnego lodu

    Wprowadzenie biletów najwyraźniej sprawiło, że publiczności w sobotę w “Olivii” było mniej niż w piątek, ale nadal doping około 3,5 tysiąca kibiców i własny lód były atutami hokeistów Stoczniowca w walce z GKS Tychy. Niestety, gdańszczanie przegrali 0:2 (0:1, 0:1, 0:0).